• Dzień pluszowego misia

        • Jako, że biblioteka to centrum wiedzy

          - kilka informacji z tej okazji

          Światowy Dzień Pluszowego Misia ogłoszony został 25 listopada 2002 roku.

          Historia powstania pluszowej zabawki jest znacznie

          Oto niezwykłe teorie narodzin pluszowego misia, wspaniałych misiowych bohaterów bajek, historia dzielnego niedźwiedzia Wojtka oraz dlaczego pluszaki są tak ważne w życiu i rozwoju najmłodszych.

          Pluszowy miś - dwie historie narodzin

          1. Pod koniec XIX w. pochodząca z Niemiec, sparaliżowana wskutek choroby, Margarete Steiff szyła pluszowe zwierzątka. Jej siostrzeniec Richard Steiff wpadł na pomysł, aby założyć firmę produkującą takie zabawki. W 1903 roku zabawki wystawiono na targach w Lipsku i właśnie tam zainteresowały Amerykanów, którzy dokonali zamówienia aż 3000 egzemplarzy. Firma Steiffa nadal istnieje i zajmuje się produkcją pluszowych zabawek. 

          2. W listopadzie 1902 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Theodore “Teddy” Roosevelt podczas polowania ujrzał małego niedźwiedzia. Zlitował się nad zwierzęciem i kazał puścić je wolno. Wydarzenie zilustrował Clifford Berryman, a jego grafika opublikowana została w dzienniku “The Washington Post”. To właśnie ten rysunek stał się inspiracją dla Morrisa Mitchoma, który za specjalnym pozwoleniem prezydenta rozpoczął produkcję pluszowych misiów o nazwie Teddy. Miś zyskał ogromną popularność i do dzisiaj polski pluszowy miś, to dla mieszkańców zza oceanu „Teddy’s Bear”!

          Miś - bohater dziecięcych bajek

          Kubuś Puchatek: Mało kto wie, że pierwowzorem kochanego przez dzieci misia była niedźwiedzica Winnipeg. W 1914 roku została ona kupiona przez porucznika Harry’ego Colebourn’a z Korpusu Weterynaryjnego Armii Kanadyjskiej, a następnie (gdy ten został skierowany na front we Francji) trafiła do londyńskiego ZOO. Winnipeg szybko zyskała sympatię dzieci, w tym Chris’a Milne’a - syna Alana Alexandra Milne’a, autora powieści o Kubusiu Puchatku. Mały Chris swojemu pluszowemu misiowi nadał imię Winnie, a obserwacja zabaw chłopca z ulubioną zabawką stała się dla pisarza inspiracją.

          Miś Paddington: Dzieło angielskiego autora książek dla dzieci – Michaela Bonda, który podczas świątecznych zakupów zobaczył misia samotnie leżącego na sklepowej półce. Postanowił kupić go dla swojej żony. W tym czasie mieszkali w pobliżu stacji kolejowej Paddington, po której bohater otrzymał imię. Przygody miłego, grzecznego i uwielbiającego marmoladę misia pokochali Brytyjczycy, a miś stał się bohaterem aż kilkunastu książek i filmów animowanych.

          Miś Uszatek:  „Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci.” Tak śpiewał Miś Uszatek, który stworzony został przez poetę Czesława Janczarskiego oraz grafika i ilustratora Zbigniewa Rychlickiego. Początkowo był bohaterem opowiadań, które ukazywały się w miesięczniku „Miś”. Swoją największą popularność zdobył jako serial animowany.

           

          Miś Colargol: Postać stworzoną przez francuską pisarkę Olgę Pouchine dla swojego syna, pokochali wszyscy Polacy. Ten miś popularność zdobył jako bohater serialu lalkowego wyprodukowanego przez wytwórnię filmową Se-ma-for.
           

          Kapral Wojtek: Dzielny miś w polskim wojsku. Wojtek to syryjski niedźwiedź brunatny, który przez przypadek dołączył do żołnierzy 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2. Korpusie Polskim dowodzonym przez gen. Władysława Andersa. Pośród opowieści o Wojtku jest również taka, jak to podczas działań pod Monte Cassino pomagał żołnierzom w noszeniu ciężkich skrzyń z amunicją artyleryjską. Od tamtej pory symbolem 22. Kompanii stał się niedźwiedź z pociskiem w łapach.

           

          Dlaczego pluszaki są tak ważne w rozwoju dziecka?

          • uczą odpowiedzialności i troski

          • pomagają przełamać lęki u dziecka

          • przytulanie misiów działa uspokajająco

          • wspierają budowanie relacji międzyludzkich

          • pobudzają wyobraźnię

          Pluszowe misie, choć wydawać by się mogło, że to tylko dziecięca zabawka, często zostają z nami przez lata. Wielu z nas przedstawiło je nawet swoim dzieciom, aby nadal towarzyszyły maluchom do przytulania, wysłuchiwania dziecięcych sekretów i pomagały w spokojnym śnie.


           

          W ostatni piątek listopada wszyscy chętni uczniowie mogli zabrać z biblioteki szkolnej misie do domu, oczywiście te książkowe, takie jak na zdjęciach.