W przedszkolu "pojawiły się" nowe gry planszowe, ale jakie - ogromne!!! To dopiero przygoda wszystkie przedszkolne grupy już w nie grały. Planszówki zachwyciły dzieci. Mamy kilka gier i zagraliśmy we wszystkie. Chińczyk, to gra naszych rodziców, ale nam też się spodobała. Atrakcją jest rzucanie kostką, przeliczanie oczek na kostce oraz przesuwanie pionka na dużej planszy. Gramy podzieleni na zespoły, więc też trzymamy kciuki za swoją drużynę, kibicujemy jej i rywalizujemy z innymi. Kolejna gra planszowa jest trochę łatwiejsza, ponieważ tam mamy mniej pionków, które należy doprowadzić do mety. Ta gra również wywołuje mnóstwo emocji. Ostatnią grą są Kalambury, w opaskach na głowach należy zadawać pytania, aby dowiedzieć się jaki obrazek znajduje się na naszej opasce. Dobrze, że wcześniej poznajemy kategorię z której losujemy ilustrację. Jest wesoło!!! I fajnie się bawimy!!!

                                                                                                        Anna Bajko