W tym roku ze względu na pandemię i zdalne nauczanie tradycyjne mikołajki przybrały nietypową formę. 6 grudnia żaden z pierwszaków nie spodziewał się, że do ich drzwi zapuka Mikołaj. Było to jednak niesamowite, pełne wrażeń niedzielne popołudnie – ku zdziwieniu pojawił się Mikołaj, Elf i asystenci w czerwonych czapeczkach.

Klasowa rada rodziców postanowiła w tym szczególnym dniu zadbać o dzieci i sprawić im niespodziankę. Zachowując wszelkie środki ostrożności przejechali od domu, do domu dzieci i wręczyli przygotowane prezenty. Gratuluję super pomysłu!

Mikołajkowy zawrót głowy pierwszakom towarzyszył na poniedziałkowych zajęciach online, dzieci miały czerwone czapki, opaski reniferów i z wielkim entuzjazmem opowiadały o wizycie Mikołaja oraz rozwiązywały przygotowane mikołajkowe zadania.

Wych. Klasy

Agnieszka Panfiluk